Przykłady efektywnej optymalizacji podatkowej stosowane przez rozpoznawalne globalne koncerny stały się w ostatnich latach bardzo medialne. Wszystko m.in. dzięki informacjom ujawnionym przez międzynarodowych dziennikarzy w ramach inicjatywy, której wyniki można znaleźć w Internecie pod hasłem „Panama Papers” i „Paradise Papers”.
Według różnych szacunków Unia Europejska traci przez nieuczciwe praktyki podatkowe około 170 mld Eur rocznie. Wysiłki Parlamentu Europejskiego i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) są obecnie kierowane w stronę nowelizacji przepisów prawa o podatkach tak, aby nadążały za postępującą globalizacją i rewolucją cyfrową. Jednocześnie podejście do podatków i tworzenie klimatu sprzyjającego przedsiębiorczości jest strategią na przyciąganie inwestycji i przedsiębiorców z różnych stron świata stosowaną przez wiele państw unijnych i tzw. krajów trzecich. Sama optymalizacja jest bowiem w pełni legalna.
Ściganie agresywnej optymalizacji podatkowej
Ściganie agresywnej optymalizacji podatkowej ma być sposobem na uszczelnienie systemu podatkowego i poprawę ściągalności należności z tytułu VAT i CIT. Skuteczne działania w tym zakresie wymagają dobrego klimatu do międzynarodowej współpracy na rzecz działań mających na celu dostosowanie prawa w taki sposób, aby eliminowało schematy określane mianem agresywnej optymalizacji podatkowej. Nie brakuje głosów docierających z Europarlamentu i rozbrzmiewających w trakcie narodowych dyskusji nad unikaniem opodatkowania przez międzynarodowe firmy, szerzących pogląd, że płacenie podatków przez spółki międzynarodowych koncernów w kraju, w którym działają to kwestia sprawiedliwości. Mówi się o szkodliwej konkurencji podatkowej, która utrudnia rozwój lokalnych firm z sektora MSP, które ponoszą efektywne obciążenia podatkowe w danym kraju. Wydaje się, że najlepszym narzędziem do tego celu, tak jak w przypadku działań eliminujących pranie brudnych pieniędzy i finansowanie terroryzmu będzie kontrola przepływów.
Zobacz także: Malta rajem podatkowym Europy. Jak można na tym skorzystać?
Konsekwencją ucieczki do rajów podatkowych, która mogłaby zmienić podejście największych koncernów do optymalizacji podatkowej, mogłoby być wyłączanie ich z udziału w przetargach publicznych. Takie podejście wymagałoby stworzenia listy firm, które decydują się na ten krok. Lista miałaby pomóc w dalszym uszczelnianiu systemu podatkowego.
Prawo do optymalizacji
Ściganie agresywnej optymalizacji może doprowadzić do redukcji zjawiska, ale całkowite wyeliminowanie tego typu praktyk w przypadku globalnych organizacji wydaje się niemożliwe. Trudno też wyobrazić sobie wprowadzenie jednolitej polityki podatkowej na terenie całej Unii Europejskiej. O ile rozwiązania na szczeblu międzynarodowym, tak inicjowane przez OECD, jak i Parlament Europejski są postrzegane jako te, które mają być najskuteczniejsze w rozwiązaniu tego problemu, to praca nad nimi z pewnością jeszcze potrwa.
Przeczytaj: „Rajska” alternatywa dla Brexitu
Wygląda na to, że regulacje krajowe będą miały największy wpływ na skuteczność takich działań w najbliższym czasie. Można jednak wiązać obawy z tym, czy będą skuteczne wobec powiązanych podmiotów działających globalnie. Jednocześnie trudno odmówić przedsiębiorcom prawa do optymalizacji swoich działań, także w kwestiach podatkowych. Ordynacja podatkowa coraz precyzyjniej odnosi się do kwestii unikania opodatkowania i transakcje mające na celu jedynie osiągniecie korzyści podatkowej, określa jako nieodpowiednie, a działania, które do nich prowadzą jako sztuczne.
Ocena optymalizacji podatkowej
Ocena działań przedsiębiorcy jako sztuczne i uznanie ich za podjęte wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści podatkowej może stanowić podstawę do ich zakwestionowania. Jednakże ogólnie rzecz ujmując, optymalizacja podatkowa jest działaniem racjonalnym i podatnik ma prawo do optymalizacji kosztowych swoich obowiązków fiskalnych. Rozwiązaniem dylematu podziału czynności na racjonalne i sztuczne mogłoby być jasne ustalenie działań dopuszczalnych, aby łatwo identyfikować schematy agresywnej optymalizacji podatkowej, która stanowi wynik nadużyć.
Zobacz koniecznie: Malta przyjmuje trzy akty prawne regulujące kryptowaluty i projekty blockchain
Wygląda na to, że w takich okolicznościach najbardziej precyzyjnym narzędziem do walki z optymalizacją podatkową postrzeganą jako nadużycie są przepisy dotyczące miejsca zarządu. Ministerstwo finansów zwraca uwagę na powtarzalny schemat agresywnej optymalizacji z wykorzystaniem spółek kapitałowych. Jednocześnie państwa oferujące atrakcyjne jurysdykcje podatkowe określają precyzyjne kryteria uzyskania statusu rezydenta podatkowego, które wydają się rozwiązywać ten problem.
Legalna optymalizacja podatkowa
Okazuje się, że w niektórych rajach podatkowych, warunkiem założenia i prowadzenia spółki jest to, że podmiot musi być kontrolowany i zarządzany z kraju, w którym został założony i płaci podatki. Dobrym przykładem potwierdzającym, że „raje podatkowe” chcą chronić swoich podatników przed ewentualnymi konsekwencjami zarzucania im dopuszczania się nadużyć w celu optymalizacji podatkowej, są warunki, jakie trzeba spełnić, aby zostać rezydentem podatkowym Cypru.
Otóż status rezydenta podatkowego Cypru otrzymuje się i można utrzymać wyłącznie, gdy spełnia się prosto określone kryteria, takie jak:
- Obecność przez przynajmniej 60 dni w roku na terenie Cypru,
- Jednorazowe pobyty na terenie innego państwa nie dłuższe niż 183 dni,
- Zatrudnienie lub biznes na Cyprze już w okresie ubiegania się o rezydencję podatkową,
- Miejsce zamieszkania na Cyprze, potwierdzone aktem własności nieruchomości lub umową najmu.
Kryteria te weszły w życie w 2018 roku, co może świadczyć o tym, że strategia krajów określanych jako raje podatkowe modyfikuje się w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa i swobody działalności swoich podatników. Jednocześnie trzeba rozróżnić rezydencję podatkową samej spółki od rezydencji jej dyrektorów czy osób.
Tylko teraz: Spółka offshore na Cyprze
Niewykluczone, że w przyszłości optymalizacja podatkowa z transferem centrum życiowego do kraju rezydencji podatkowej będzie coraz bardziej powszechna. Patrząc z perspektywy gospodarek, które oferują takie możliwości przedsiębiorcom, wydaje się to jeden z najlepszych sposobów na pozyskanie inwestycji, kapitału, technologii i know how praktycznie w każdej branży. Jednocześnie można mówić o swoistej specjalizacji w przypadku niektórych popularnych europejskich i światowych rajów podatkowych, które już teraz przyciągają liczne spółki, niekoniecznie licząc na przeniesienie centrum życiowego udziałowców na teren wyspy.
Wybór rezydencji podatkowej dla spółki poza Polską może okazać się bardzo trafioną inwestycją w rozwój przedsiębiorstwa i szybkiego wzrostu jego wartości. Dobrze zaplanowana optymalizacja nie jest zadaniem prostym, ale we współpracy z doświadczonym partnerem z pewnością okaże się procesem bezpiecznym i korzystnym.