Projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz kilku innych ustaw przewiduje szersze blokowanie prywatnych rachunków oszczędnościowych, oszczędnościowo-rozliczeniowych i rachunków lokat terminowych.
Wystarczy, że są one podejrzane o wykorzystywanie w celu wyłudzeń skarbowych. Choć nowelizacja w ordynacji podatkowej nie została jeszcze oficjalnie opublikowana przez Rządowe Centrum Legislacji, wszystko wskazuje na to, że niebawem prawo to wejdzie w życie. Czy istnieją zatem bezpieczniejsze miejsca do gromadzenia swoich oszczędności?
Zanikająca tajemnica bankowa w Polsce
Od kwietnia 2018 roku Krajowa Administracja Skarbowa ma możliwość blokowania podejrzanych rachunków firmowych za pośrednictwem Systemu Teleinformatycznego Izby Rozliczeniowej. Z kolei od lipca 2019 roku możliwość taką rozszerzono dodatkowo względem lokat terminowych i rachunków VAT. Rząd nie zatrzymuje się jednak w tej inwigilacji i idzie o krok dalej, wydłużając czas blokady rachunków i nadając uprawnienia do takiego działania także urzędom celno-skarbowym.
Zobacz także: Ulga abolicyjna – jak nadal wykorzystywać korzystne rozwiązania podatkowe? Zakładając spółkę na Cyprze
Wedle najnowszego prawa banki oraz SKOK-i będą miały obowiązek informowania skarbówki o podejrzanych transakcjach zachodzących w obrębie oferowanych przez nie rachunków firmowych oraz prywatnych. Co więcej, informacje na takie tematy mogą być oczekiwane przez Krajową Administrację Skarbową także względem wszelkich instytucji kredytowych i pożyczkowych. Do szybkiego zawiadamiania KAS nakłaniać mają dodatkowo kary finansowe ponoszone przez banki zwlekające z przekazywaniem informacji albo przekazujące fałszywe informacje na temat swoich klientów.
Na jaki czas fiskus może zablokować konto bankowe?
Do tej pory resort finansów uspokajał, że blokada rachunków bankowych ma dotyczyć wyłącznie przedsiębiorców, jednak najnowszy projekt przewiduje już blokowanie wszystkich rachunków w Polsce, nie tylko firmowych, ale także należących do osób fizycznych, które nie wykonują działalności gospodarczej. Ma stanowić to strategię zapobiegającą gromadzeniu przez przedsiębiorców podejrzanych środków na swoich prywatnych rachunkach oszczędnościowych. Blokada konta zostanie wydłużona do 96 godzin, czyli o dobę dłużej niż obecnie. Co więcej, jeśli u właściciela rachunku bankowego kwota zobowiązania podatkowego przekroczy wartość 10 tys. euro, blokada może ulec przedłużeniu nawet o kolejne 3 miesiące. Wcześniejszy dostęp do zablokowanego konta będzie możliwy tylko w sytuacji uregulowania zobowiązania podatkowego.
Co zobaczy skarbówka na rachunku bankowym i jak może to wykorzystać?
Do wglądu Krajowej Administracji Skarbowej mają być nie tylko informacje o przeprowadzanych przez Polaków transakcjach. Jawne staną się także wielkość wartości majątkowej, miejsce jej przechowywania, wykorzystywane przez właściciela rachunku adresy IP czy nawet czas połączenia z systemem informatycznym instytucji płatniczej. Blokadom będą podlegać nie tylko konta, ale też przelewane z nich pieniądze.
Zobacz także: Koniec roku podatkowego i zmiana firmy księgowej
Prawo przewiduje bowiem, że podmiot świadczący usługi płatnicze na żądanie szefa Krajowej Administracji Skarbowej będzie miał obowiązek wstrzymywania realizacji podejrzanych transakcji. Zamiast sfinalizowania przelewu środki finansowe będą przekazywane na rachunek określony przez skarbówkę. Wówczas na czas blokady rachunku bankowego pieniądze zajmuje resort finansów, a sprawą zajmuje się System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej.
Czy zagraniczne konta bankowe chronią przed polskim fiskusem?
Jeszcze do niedawna sensownym sposobem na bezpieczne lokowanie oszczędności przez polskich przedsiębiorców było otwarcie konta bankowego w innym kraju Unii Europejskiej. Niestety jednak, tajemnica bankowa zanika nie tylko w Polsce, ale również na terenie UE, a dostęp do danych kont właścicieli wszystkich europejskich rachunków stale rośnie. W znacznej mierze przyczyniło się do tego choćby rozporządzenie Common Reporting Standard, które nakazuje międzynarodową wymianę danych o rachunkach bankowych i ich właścicielach. Z kolei dyrektywa Bank Recovery and Resolution w razie problemów finansowych umożliwia bankom w Unii Europejskiej przejmowanie części depozytów, których wartość przekracza 100 tys. euro.
Private banking poza UE
Znacznie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zatem ulokowanie swoich środków finansowych na rachunkach bankowych poza Unią Europejską. Stale bezpiecznymi jurysdykcjami pozostają kraje takie, jak Szwajcaria, Liechtenstein i St. Vincent Island. Świadczą one usługi określane jako bankowość prywatna. Oprócz pomnażania aktywów finansowych swoich klientów zapewniają im także rzetelną ochronę. Do wglądu w rachunki uprawnione są wyłącznie tożsame sądy, które działają jedynie w przypadku zaistnienia istotnych przesłanek. Jednocześnie banki w Szwajcarii, Liechtensteinie i St. Vincent Island oferują swoim klientom szersze niż w Polsce możliwości inwestycyjne, takie jak na przykład konto w srebrze.
Należy wyraźnie zaznaczyć, że konta bankowe w wyżej wymienionych krajach poza Unią Europejską służą polskim przedsiębiorcom wyłącznie do inwestowania nadwyżek finansów i ochrony majątku. Finansom nie zagrożą żadne zawirowania na rynku europejskim, a w przyszłości środki mogą posłużyć na przykład do inwestycji kapitałowych na nowych rynkach. Z takiej możliwości nie mogą skorzystać osoby, na których ciążą długi albo komornik. Nielegalne jest również ukrywanie w ten sposób swoich dochodów, na przykład w celu niepłacenia alimentów.