Site icon Admiral Private

Split payment od 1 lipca – informatycy i wolne zawody uciekają z Polski

Praca w firmie

Split payment, czyli mechanizm podzielonej płatności podatku VAT wchodzi w życie 1 lipca 2018. Poza walką z nadużyciami podatkowymi będzie miał negatywne skutki dla biznesu – zmniejszenie płynności finansowej. Przedstawiciele samozatrudnionych alarmują nt. konsekwencji wprowadzenia split payment. Informatycy już teraz grożą rozwiązaniem umów z powodu wejścia w życie mechanizmu podzielonej płatności.

Split payment – oddzielny rachunek dla podatku VAT

Projekt ustawy dotyczącej split payment nakazuje bankom i SKOK-om otwarcie rachunku VAT do każdego rachunku rozliczeniowego przedsiębiorstw do 30 czerwca 2018 roku. Od 1 lipca każdy przedsiębiorca, który otrzymuje przelewem wynagrodzenie za fakturę, może otrzymać dwa przelewy. Wartość netto faktury trafi na konto przedsiębiorcy, natomiast podatek VAT zostanie przelany na specjalnie utworzone przez bank konto. Ustawa dot. split payment ścisłe określa w jaki sposób można wykorzystać zgromadzone środki.

Z rachunku VAT można dokonać płatności wyłącznie w celu zapłaty podatku VAT na rachunek sprzedawcy/dostawcy oraz zapłaty podatku. Stosowanie mechanizmu split payment będzie dobrowolne, jednak już teraz wiadomo, że państwowe spółki będą obowiązkowo stosowały split payment. Co bardzo ważne – za ich przykładem mogą pójść mniejsze firmy, przez co dobrowolność stosowania split payment będzie tylko pozorna.

Split payment – obawy samozatrudnionych

Przedstawiciele Stowarzyszenia Samozatrudnieni, które skupia freelancerów i przedstawicieli wolnych zawodów alarmują rządzących. Polacy pracujący na własny rachunek obawiają się, że wprowadzona przez rząd ustawa negatywnie wpłynie na ich płynność finansową, co w obliczu kolejnego wzrostu składek ZUS nie zachęca do zakładania własnej działalności. Najaktywniej swoje obawy artykułują specjaliści z branży IT, którzy grożą swoim pracodawcom rozwiązaniem umów i przejściem do konkurencji, gdy Ci będą przelewać wynagrodzenia korzystając z mechanizmu podzielonej płatności.

Zobacz także: Jak legalnie przenieść firmę do raju podatkowego

Obawy środowiska samozatrudnionych w dużej mierze wynikają ze specyfiki prowadzonej przez nich działalności – większość faktur kosztowych opłacana jest gotówką, przez co nie mogą skorzystać z mechanizmu split payment. Będzie to skutkować kumulacją środków na oddzielnym koncie dla płatności VAT, z których przedsiębiorcy nie będą mogli skorzystać.

Spółka w Wielkiej Brytanii rozwiązaniem dla samozatrudnionych

Większość specjalistów z branży IT, grafików, doradców oraz przedstawiciele wolnych zawodów decydują się na własną działalność gospodarczą (najczęściej w formie jednoosobowej działalności gospodarczej lub spółki z o.o.). Prowadzenie firmy w Polsce nie jest jednak łatwe – rosnące obciążenia podatkowe, wysoki ZUS rosnący z roku na rok, kwestionowanie zasadności wydatków to chleb powszedni każdego właściciela biznesu w Polsce.

Alternatywą dla kolejnych rygorystycznych uszczelnień systemu podatkowego jest rejestracja spółki za granicą – w kraju, w którym split payment nie obowiązuje. Przykładem takiego państwa jest Wielka Brytania, która już ponad 10 lat temu mierzyła się z podobnymi problemami co Polska (wyłudzenia VAT). Brytyjczycy postanowili jednak, że uszczelnianie systemu podatkowego nie może się odbyć kosztem uczciwych obywateli, przeciwnie do tego co realizuje polski rząd.

Zobacz także: Kwota wolna od podatku w Polsce nadal bardzo niska, a migracja podatkowa zyskuje na popularności

Coraz więcej specjalistów z branży IT oraz freelancerów decyduje się na taki krok i otwiera spółkę limited w Wielkiej Brytanii. Powołanie spółki w Wielkiej Brytanii jest o wiele prostsze niż rejestracja działalności w Polsce – w 24 godziny możemy stać się właścicielami spółki, bez konieczności wizyty w urzędzie. Do powołania spółki konieczny jest jeden Dyrektor, który może być jednocześnie udziałowcem spółki. Prowadzenie biznesu w Wielkiej Brytanii jest proste i przejrzyste, głównie dzięki przyjaznemu systemowi podatkowemu i niewielkiej biurokracji, co jest korzystne szczególnie dla osób, które nie chcą tracić czasu na procedury i formalności.

Spółka w Wielkiej Brytanii – praca w Polsce

Każdemu pracownikowi spółki limited ( w tym dyrektorowi/udziałowcowi) przysługuje 11 850 funtów (około 58 tysięcy złotych) kwoty wolnej od podatku. Dochody osiągane przez polskiego rezydenta z tytułu wynagrodzenia Dyrektora spółki LTD są w Polsce nieopodatkowane, jednak podnoszą podstawę opodatkowania przychodów uzyskanych na terytorium Polski. Dyrektor może wypłacać środki ze spółki za pomocą różnych legalnych sposobów – własną pensję, zwrot wydatków poniesionych na paliwo, zwrot kosztów delegacji, poprzez „pożyczkę dyrektorską” oraz dywidendę. Przedsiębiorca, który prowadzi spółkę limited nie musi obawiać się o zmniejszenie płynności, ponieważ split payment nie obowiązuje w Wielkiej Brytanii. Dodatkowo mniejsze obciążenia na ubezpieczenie społeczne oraz niska biurokracja wymiernie wpływają na rozwój firmy.

Exit mobile version